Kalinna z Stążek (niem. Stangenberg)

    W związku z opublikowaniem posta na fanpage Szkoła pod Starym Dębem dotyczącym ogłoszenia zamieszczonego w gazecie Ostpreußen-Warte z listopada 1951 roku postanowiłem prześledzić historie tego młodego chłopaka i ustalić w miarę swoich możliwości jego dalsze losy.

Treść ogłoszenia:

„Kalinna Kurt, urodzony 22.10.1922, ostatnia jednostka: Motor-Inf 120, Poczta polowa nr. 03794 D. Zagioniony od bitwy pod Vladislavovką na Krymie 20 marca 1942 roku. Kto był z nim i wie coś o jego miejscu pobytu? Wiadomość: Friedrich Kalinna. Domena Marienburg Hildesheim, dawniej Stangenberg, Kr. Stuhm / Prusy Zachodnie"

Kurt Kalinna urodził się 22.10.1922 w Stążkach, byłym Stangenbergu w Prusach Zachodnich, w powiecie Stuhm. Był synem Friedricha Gustava i Augusty Kalinny (z domu Kilian). Jak wielu młodych mężczyzn kończących 18 lat jego obowiązkiem była służba w wojsku. Z racji zaatakowania przez Niemcy Związku Radzieckiego w 1941 roku nie miał trafić na spokojną musztrę do koszar w Prusach lecz wyruszyć na front i walczyć za Vaterland.


Plan Stążek z 1944 roku - 7 zaznaczony dom Kalinnów


Dom obecnie

 W celu zrozumienia procesu powoływania do wojska w III Rzeszy przytoczę zapis z wikipedii:

"W czasie II wojny światowej dywizje Wehrmachtu mobilizowane były w systemie tzw. fal (niem. Wellen). Były to grupy dywizji, których tworzenie przebiegało mniej więcej w tym samym momencie. Dywizje te dysponowały podobnym składem, uzbrojeniem i poziomem wyszkolenia. W trakcie II wojny światowej było 35 takich fal; dodatkowo część dywizji formowana była poza tym systemem. Szkolenie dywizji nadzorowało Dowództwo Armii Rezerwowej"

Według znalezionych informacji ustaliłem że Kurt otrzymał kartę mobilizacyjną w okresie od 25 listopada 1940 r. do 21 grudnia 1940 r. (Poborowi urodzeni w 1922 r.). Mężczyźni którzy nie ukończyli 25 roku życia przed pójściem do wojska musieli odbyć obowiązkową 6 miesięczną służbę pracy w organizacji RAD. Po jej odbyciu mógł zostać powołany już na właściwe szkolenie wojskowe dopiero od 9 września 1941 r. W tym czasie Stążki należały do XX okręgu wojskowego (Wehrkreis XX Danzig) obejmującego między innymi powiat Sztum i Malbork. Powinien więc trafić na szkolenie do jednej z jednostek wojskowych podległych temu okręgu i trafić do nowo formowanych jednostek dywizji piechoty lub do której z rezerwowych dywizji piechoty a potem jako uzupełnienie na front.

Posiłkując się niemiecką wikipedią, stroną axishistory.com oraz wyżej podanymi informacjami próbowałem ustalić do której konkretnej jednostki trafił na szkolenie. Niestety podane daty nie zgadzały się z okresami wcieleń do poszczególnych jednostek wojskowych do których powinien trafić jak większość mieszkańców tych terenów.

Podany w ogłoszeniu numer poczty polowej 03794 odpowiadał - Infanterie-Regiment 120 (mot) (120 Pułk zmotoryzowany) wchodzący w skład 60 Dywizji Piechoty Wehrmachtu. Czyli taki jaki podany jest w ogłoszeniu w gazecie. Jednak okres powoływania żołnierzy jako rezerwy dla tej jednostki nie wchodził w ramy czasowego powołania Kurta. Warto dodać że numery poczt polowych nie były nadawane jednorazowo! Jeden numer np. 03794 mógł być przypisany w różnych okresach czasu do różnych jednostek. Podążając tym tropem sprawdziłem do których jednostek był on przypisany. Dane z strony axishistory.com:

(Mobilmachung-1.1.1940) Pionier-Sperrkol. Pionier-Bataillon 239, (28.4.1940-14.9.1940) gestrichen, (12.7.1941-26.1.1942) Stab I u. 1.-4. Kompanie Schützen-Regiment 140, (15.7.1942-24.1.1943) Stab I u. 1.-4. Kompanie Panzergrenadier-Regiment 140, (25.1.1943-31.7.1943) Stab II u. 5.-8. Kompanie Panzergrenadier-Regiment 7.

Wynika z tego ze luka która występuje w okresie 27.01.1942 do 14.07.1942 odnosi się do 120 Pułku zmotoryzowanego (patrz wyżej) ale nie jest to jednostka w której służył Kurt. Zdesperowany ojciec szukał informacji na temat jednostki po numerze poczty polowej z okresu jego zaginięcia (20.03.1942) i stąd ta pomyłka. W tym okresie jednostka ta walczyka pod Rostowem.


Pozycja 60 Dyw. Piechoty (60 m na obrazku)

Młody Kalinna najprawdopodobniej wstąpił w szeregi Schützen-Regiment 140 - 140 Pułk Strzelców który wchodził w skład nowo formowanej 22 Dywizji Pancernej Wehrmachtu (22 Panzer Division). Krótka informacja z strony lexikon-der-wehrmacht.de:

"Dywizja została sformowana we Francji rozkazem z dnia 25 września 1941 roku z 204 pułku pancernego i nowo utworzonych dwóch pułków strzeleckich. Została wyposażona w czołgi PzKpfw 38(t) zdobyte w Czechosłowacji i była ostatnią niemiecką dywizją pancerną wyposażoną w te czołgi. Stacjonowała na terenie Francji i wchodziła w skład 7 Armii Grupy Armii „D”. W lutym i marcu 1942 roku została przerzucona na front wschodni i włączona w skład Grupy Armii „Południe". Początkowo znajdowała się w rezerwie, dopiero w lutym 1942 roku skierowana na front, walczyła na terenie Krymu, a następnie nad Donem"

Zamieszczam tylko istotnie fragmenty z historii jednostki:

Jesienią 1941 r. we Francji, w ramach podwojenia niemieckich dywizji pancernych, rozpoczęto formowanie 22. dywizji pancernej. Część osób pochodziła z pułków straży przybrzeżnej, później przybyły także młode posiłki. W styczniu 1942 roku cała dywizja przeniosła się na ostatnie ćwiczenia na poligon wojskowy Couetquidan w Bretanii (Francja). Szkolenie trwało powoli i było bardzo utrudnione ze względu na brak broni i sprzętu a także paliwa. 7. Armia poinformowała, że ​​OKH (naczelne dowództwo wojska lądowych) wyznaczyła datę pełnej gotowości bojowej dywizji na 1 marca 1942 r. W nocy 7 lutego dowództwo operacyjne Zachód otrzymało wiadomość radiową z OKH z rozkazem: „22 Dywizja Pancerna zostaje przeniesiona na Front Wschodni! Dywizja, począwszy od 17 lutego, wysyła jedną grupę bojową do dowództwa Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych w sektorze Grupy Armii Południe w południowej Rosji. W połowie lutego 22. Dywizja Pancerna podążyła za 23. Dywizją Pancerną na front wschodni. Dowódca i szef wydziału operacyjnego dywizji wraz z małą sztabą przemieszczały się zgodnie z planem trasą przez Metz-Wiedeń-Budapeszt-Bukareszt-Odessę w celu przygotowania wyładunku i przeniesienia oddziałów na przyszły odcinek frontu. Pierwsze pociągi z częścią dowództwa dywizji, główne siły 204 pułku czołgów i części 22. brygady strzelców podążyły szybką koleją do południowo-wschodniej Rumunii i po interwencji dowódcy dywizji i szefa działu transportowego Grupy Armii Południe zostały przetransportowane w region na zachód od Mikołajewa. W rejonie Odessy większość pociągów została wyładowana, po czym nastąpił marsz naziemny (ponad 500 km) na Krym przez Nikołajew, Cherson, Dniepr, Krasnoperekopsk, Dżankoj do Władysławówki k. Teodozji.


Czołgi 22 Dywizji Pancernej Wehrmachtu na platformach. Krym, marzec 1942 r.

W marcu sytuacja na Krymie była krytyczna ze względu na masowe ataki Rosjan. 11. Armia (generała von Mansteina) ze względu na brak jednostek pancernych nie była w stanie rozpocząć ofensywy w celu zdobycia miasta Kercz. Przyjazd 22 Dywizji Pancernej miał dla niego ogromne znaczenie. 22. Dywizja Pancerna w połowie marca nie była kompletna, ponieważ jej część wciąż przybywała z Francji, a jednostka nie była testowana w walce. Ponadto większość czołgów stanowiły byłe czeskie modele Pz 38 (t), które w razie napotkania nie były w stanie sprostać czołgom Kozlov T-34 i KV-1. 


Czołg Pz. Kpfw. 38 (t) nr 522 z 204 Pułku Pancernego, 22 Dywizja Pancerna, Krym, wiosna 1942r.



Czołg Pz. Kpfw. 38 (t) nr 522 z 204 Pułku Pancernego, 22 Dywizja Pancerna, Krym, Marzec 1942 roku.

Niemniej jednak Manstein nieostrożnie zdecydował się rzucić dywizję do ataku na miejscowość Korpech. Wspomóc ją miała 46 Dywizja Piechoty i oddziały Rumuńskiej Armii. Atak zaplanowano na 20 marca 1942r. Miał się on okazać największą porażką wojsk niemieckich na całym froncie wschodnim (do marca 1942 roku).


Żołnierze 46 dywizji piechoty, Krym 1942r.

Przejazd 22 dywizji pancernej na miejsce zgrupowania, Krym, Marzec 1942r.


Plan ataku na Korpech 20.03.1942r.



Sytuacja w dniu 20.03.1942r.

Nie było rekonesansu! Bez żadnej informacji o jednostkach znajdujących się na linii frontu, bez określenia dokładnych stref ofensywy, zaawansowane jednostki młodej 22 Dywizji Pancernej przystąpiły do ​​pierwszej bitwy. Bez wsparcia artyleryjskiego, bez wysuniętych obserwatorów ze 140.pułku artylerii w kompaniach, a w niektórych przypadkach bez ciężkiej broni, wojska szły do ​​ofensywy w gęstej mgle na dobrze wyposażonym, głęboko wyniesionym, z potężną obroną przeciwpancerną, systemem pozycji wroga. Baterie przedniego batalionu artylerii przybyły po rozpoczęciu ataku, a artyleria dywizji piechoty znajdującej się w strefie ofensywnej nie wykonała ani jednego nalotu ogniowego.
Główną siłą uderzeniową były kompanie czołgów lekkich, czołgi Skoda nie były w stanie przebić się przez niewłaściwy teren przed silną rosyjską obroną przeciwpancerną. Napotkano na wcześniej nie rozpoznany wał przeciwpancerny którego nie mogły pokonać czołgi ani piechota. 34 czołgi porzucono. 



Czołgi zdobyte podczas walk z 22 Dywizji Pancernej, Marzec, Krym, 1942r.

Pododdziały karabinów eksterminowano na otwartych przestrzeniach silnym ostrzałem artyleryjskim i moździerzowym. Zostali zmuszeni do odwrotu. Straty personelu i broni jednostek strzeleckich i czołgów były druzgocące i wynosiły około 60% . 22. Dywizja Pancerna nie mogła przez długi czas podnieść się po tym pierwszym niepowodzeniu 19–20 marca 1942 r., co pozostawiło głębokie piętno na jej żołnierzach.



Raport bojowy z ataku dnia 20.03.1942 - 3 kompanii, 140 pułku strzelców,
 22 Dywizji Pancernej


Podsumowanie strat z ataku dnia 20.03.1942 - 140 pułku strzelców,
 22 Dywizji Pancernej. Na czerwono podkreślona 3 kompania. Strzałką zaznaczona ilość zaginionych podczas bitwy - 15 żołnierzy w tym Kurt Kalinna. 

Jak widać stracono 520 ludzi. Dowódca 22 brygady strzelców stwierdził że wszystkich zaginionych żołnierzy należy traktować jako poległych w walce. Większość z nich została zabita podczas ostrzału artyleryjskiego i przysypana ziemią. Ataku nie ułatwiał też wspominany wcześniej wał przeciwpancerny wykopany przez rosjan.



Przykład wału przeciwpancernego który chcieli pokonać niemcy


Pozycje wojsk rumuńskich pod Władysławówką na Krymie. Warto zwrócić uwagę na płaski teren który nie umożliwiał żadnej ochrony podczas natarcia



Efekt natarcia niemców podczas ataku na Korpech w dniu 20.03.1942r. Zdjęcia znalezione na jednym z rosyjskich forum internetowych.

W maju 22 dywizja pancerna brała udział w udanej operacji Trappenjagd w której zdobyto półwysep Kerczemski. Po tej operacja dywizja brała udział w walkach k. Donbasu i Rostowa. Od grudnia 1942r. do lutego 1943r. dywizja brała udział w walkach pod Staliningradem gdzie została unicestwiona. Dywizja została rozwiązana. Ci którzy przeżyli zostali włączeni do 23 i 27 dywizji pancernej wehrmachtu.

W Władysławówce niemcy stworzyli cmentarz dla poległych żołnierzy. Na tym cmentarzu pochowany został Kurt Kalinna. Nie wiadomo w jakim czasie odnaleziono ciało. Niemcy okupowali ten rejon przez prawie 2 lata. Opis cmentarza znalazłem na stronie kriegsgraeber-ukraine.info - "Cmentarz wojskowy znajdował się na południowym skraju wsi Władisławówka, na zachód od linii kolejowej i obecnie jest częściowo zabudowany zabudową kołchozową. Częściowo ponownie pochowany przez VdK do Gontscharnoje". Obecna orientacyjna lokalizacja cmentarza który został po wojnie zniszczony pod tym linkiem.

Zdjęcie cmentarza niemieckiego w Władysławówce. Kamień użyty do obmurowania nagrobków pochodził z zniszczonego dworca kolejowego w Władysławówce.

W ciągu pierwszych kilku lat cmentarze i groby wytropiono i zarejestrowano na podstawie map i ankiet mieszkańców, wyszukano nazwiska osób zaginionych w archiwach i utworzono akta. Po oficjalnym uznaniu funduszu przez państwo na początku lat 90. XX wieku groby zostały otwarte, a zmarłych zarejestrowano za pomocą identyfikatorów. Prace te zostały wykonane w ścisłej współpracy z Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge eV. Znajdujące się tutaj rosyjskie ofiary wojny są pochowane na rosyjskich cmentarzach po święceniach kapłańskich.

Dla Niemców poległych na Krymie i południowej Ukrainie administracja miejska Sewastopola koło Gonczarnoje udostępniła obszar około 5 hektarów. Od 2001 roku w małych trumnach spoczywają tu szczątki poległych żołnierzy niemieckich. Cmentarz został oficjalnie zainaugurowany w połowie września 2001 r. W obecności wysokich rangą przedstawicieli rządu Niemiec i Ukrainy. Pierwotnie planowana była obecność kanclerza Gerharda Schrödera i prezydenta Leonida Kutschmy. Obaj musieli odwołać się w krótkim czasie z powodu ataków terrorystycznych w Nowym Jorku.

Około 6000 żołnierzy niemieckich znalazło teraz miejsce spoczynku. Imiona zmarłych, których można było zidentyfikować do czasu otwarcia cmentarza, są wyryte w porządku alfabetycznym na marmurowych tablicach. W budynku przy wejściu na cmentarz znajduje się księga, w której zapisywane są nazwiska wszystkich pochowanych. Na cmentarzu zmieści się 40 000 zabitych. W najbliższych latach mają być tu pogrzebani wszyscy Niemcy polegli na Krymie i południowej Ukrainie.

Na stronie volksbund.de odnalazłem wpis o Kurcie. Według ich danych został pochowany na ww. cmentarzu w Horczarnach. Jego dane znajdują się w tamtejszej książce poległych.



Niemiecki cmentarz wojskowy w pobliżu Gontscharnoje


Dzisiaj dnia 24.12.2020 otrzymałem list z Volksbund:



"Szanowny Panie Boguszewicz,
Z przyjemnością spełnimy Twoją prośbę o przesłanie Ci wyciągu z pamiątkowej księgi imiennej zawierającej dane osobowe Twojej rodziny. Ten arkusz został utworzony na podstawie informacji przechowywanych w naszej bazie danych strat. Prosimy o zrozumienie, że książki z nazwiskami nie mogą być umieszczane na wszystkich grobach wojennych. Ponieważ drukowanie i wysyłka są kosztowne, będziemy wdzięczni za darowizny. Skorzystaj z danych bankowych podanych poniżej. Dziękujemy za życzliwe wsparcie naszej pracy. W przypadku dalszych pytań prosimy o cierpliwość. Przetwarzanie może zająć kilka miesięcy. Z poważaniem."

Znalazłem także zdjęcia Kurta Kalinny na stronie niemieckiego czerwonego krzyża:




Zamieszczam także materiał wideo z bitwy o półwysep Kercz w którym brała udział 22 Dywizja Pancerna oraz kolorową galerię zdjęć z tej jednostki.






Komentarze